Close

9 czerwca 2016

Codziennie Inna

zabawki

Dziś uświadomiłam sobie, że moja Marianka codziennie jest inną “nową” osobą, którą chce poznać. Byłyśmy na szczepieniu i Mania przy badaniu trochę płakała. Była wybudzona (w samochodzie oczywiście zasnęła) i już trochę głodna. Jedna z pielęgniarek stwierdziła, że zabawi Ją grzechotką. Pomyślałam sobie “próbuj, próbuj”, bo do tej pory nie reagowała jeszcze na zabawki. A tu moja córcia jak zaczarowana zerkała na grzechotkę i przestała płakać. Ja oczywiście zrobiłam wielkie oczy, bo jeszcze wczoraj to by Ją nie zainteresowało.
To zdarzenie tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że każdy dzień to ponowne odkrywanie kim jest Marianka i tak będzie do końca życia. Bo przecież co dzień będzie uczyła się czegoś nowego, będzie miała nowe pomysły, przemyślenia, doświadczenia. Najpierw maleńkie tak jak Ona, z czasem będą coraz większe, głębsze i bardziej złożone. To niesamowite, że rodzice mają tą możliwość aby obserwować swoje dzieci jak co dzień się zmieniają, dojrzewają i poznają świat. Jak kroczą droga ku dorosłości. I choć czasami tego nie dostrzegamy, nie doceniamy tego daru, to są chwile kiedy dociera do nas, że ten kręcący się na łóżku berbeć, biegający po pokoju maluch czy ślęczący przed komputerem nastolatek to zupełnie inna osoba niż wczoraj czy przedwczoraj. Fascynujące jest również to, ze my rodzice mamy ogromny wpływ na to kim nasze dziecko było wczoraj, jest dziś, czy będzie jutro. To jednocześnie ogromny zaszczyt i odpowiedzialność. Warto się czasem zatrzymać w naszym szalonym życiu aby “popatrzeć” na to dorastanie jak na cudowny proces. Żeby tego nie przegapić.
Marianka właśnie próbuje się “turlać” po naszym łóżku, a ja próbuję zgadnąć kim będzie jutro, za tydzień czy za rok… To wspaniałe, że mogę to obserwować z tak bliska 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *