Dzieci nauczycielami rodziców
Dwa dni temu spotkałam podczas zakupów znajomego, który pytała o Manię. Mówił, że czyta na bieżąco bloga i bardzo do niego trafia to, że ja wiele się uczę od córeczki. I dziś podczas “kangurowania” tak sobie myślałam, że rzeczywiście tak jest. Moje kilkunastoletnie doświadczenie w pracy z dziećmi i rodzicami dało mi solidne podstawy do kontaktów z Manią, ale to o na codziennie uczy mnie czegoś nowego lub utwierdza w tym, że nie liczy się wiek dziecka a jedynie zaangażowanie rodzica.
A czego nauczyła mnie moja córcia konkretnie? Wielu rzeczy. Chociażby tego, że nawet jeśłi się ma najlepiej przygotowany plan to i tak może się wydarzyć coś co zupełnie wywróci wszystko do góry nogami. Tak właśnie było z jej przyjściem na świat. Uczy mnie, że jeśli w małym człowieku jest taka ogromna wola życia i walki o nie to ja jako dorosła muszę też być silna. W końcu uczy mnie, że wiara i miłość czynią cuda… Wiem jednak, że to dopiero początek i Mania nauczy mnie jeszcze wielu rzeczy.
Czasami ciężko jest rodzicom się przyznać do tego, że ich dzieci wiedzą czy umieją coś lepiej, są w czymś sprawniejsze. Ale to dziś codzienność. Powinniśmy się pogodzić z tym, że nasze pociechy nie tylko w sferze emocjonalnej uczą nas, ale też w czynnościach związanych z nowymi technologiami czy dzisiejszym światem mediów. Zmiany, które zachodzą w otaczającym świecie są tak szybkie, że my nie zawsze za nimi nadążamy, a dla naszych dzieci są normalnością. Już od dawna kiedy opowiadam moim zuchom lub harcerzom, że kiedyś jak na obozie była budka telefoniczna to był luksus to nie wierzą. Rzeczywistość, która dla nas jest nowinka, dla nich jest codziennością. Nie bójmy się korzystać z ich wiedzy i umiejętności. Dzięki temu dzieci otworzą się też na to co my chcemy im przekazać. Niech to będzie barter.
A ja? Czerpię z tego co dziś uczy mnie Mania i z niecierpliwością czekam na to czego dowiem się od niej w przyszłości. W zamian zaoferują jej wartości, pokażę czym jest miłość i wiara, pokażę jaki świat jest piękny i jak ja go widzę. Czekam na to jak ona będzie go widziała… Jeszcze tylko musimy trochę na to poczekać 🙂