Pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy nie spędzaliście nocy na trybie czuwania? Pamiętacie szalone wypady ze znajomymi, takie tu i teraz? Pamiętacie jak wyjście z domu nie wiązało się z zabraniem ze sobą tysiąca i jednej rzeczy, które na pewno się przydadzą? Pamiętacie czasy kiedy nikt Wam nie przerywał „przytulanek”? Pamiętacie czasy kiedy mogliście spokojnie po […]
Więcej
To były piękne czasy, kiedy największym problemem było to, że nie mogę pobawić się akurat tą zabawką, na którą mach ochotę lub nie dostałem lodów. Nic mnie nie interesowało, nie maiłem „dedlajnów”, rachunków i marudnego szefa na głowie. Nie to co teraz. Ile razy zdarzyło się nam pomyśleć – „Boże chciałbym mieć takie problemy” – […]
Więcej
„Nie wiem czy pani mnie poznaje, ale rozmawiałyśmy na FB kilka razy. Nazywam się XY. Ja poznałam panią po Mariance :)”. Takie słowa ostatnio usłyszałam od przemiłej blondynki na sali rehabilitacyjnej. Czy ją poznałam? Dopiero po dłuższej chwili. Zresztą nie był to pierwszy raz kiedy nie rozpoznałam mamy, którą znam z mediów społecznościowych. W mojej […]
Więcej
W dzisiejszym świecie kiedy liczy się pieniądz, szybkość działania, sukces, parcie do przodu można zadać pytanie po co komu ta cała empatia i gadanie o niej. Przecież empatią nie zapełnię garnka, nie zapłacę za wczasy, nie napełnię baka w samochodzie. Za to jest ona w stanie oderwać mnie od moich spraw, na których powinienem się […]
Więcej
Otrzymaliśmy od Boga bardzo wiele. Nasza Marianka żyje i choć wymaga rehabilitacji rozwija się nad zwyczaj dobrze, jak na wcześniaka z 25 tc. W tych najtrudniejszych, pierwszych 4 miesięcy, a i później również, otrzymaliśmy wsparcie od bardzo wielu osób. Zwłaszcza modlitwa i dobre słowo bardzo nam pomogły. Teraz spłacamy ten dług i chcemy pomóc wspaniałemu […]
Więcej
Od urodzenia dzieci obserwują świat aby go poznać. Tak jak każdy człowiek w nowym miejscu chcą się dostosować aby czuć się bezpiecznie i „u siebie”. Dość wcześnie zauważają, że wokół nich są inni do nich podobni. Obserwując ich stają się jedyni z nas. Pierwszymi obiektami ich zainteresowań są rodzice i rodzeństwo. Nie tylko patrzą, ale […]
Więcej
Uwielbiam patrzeć jak Marianka bawi się z dziadkami. A kiedy wczoraj na widok mojej mamy aż zamachała z radości nóżkami i od razu wyciągnęła do niej ręce, moje serce skakało z radości. To wydarzenie natchnęło mnie do „popełnienia” tego tekstu. Pytanie niby banalne, a jednak po głębszym zastanawianiu, wcale takie nie jest. Bo przecież babcia […]
Więcej
Ten weekend był naprawdę cudowny. Piękna pogoda i czas spędzony z rodziną. Nigdzie się nie spieszyliśmy. Nigdzie nie biegliśmy. Mieliśmy czas na wspólny spacer, obiad, wygłupy, śmiechy i nic nie robienie. Tak właśnie tworzy się więzi rodzinne, tak tworzy się wspomnienia. Jednak wielu rodziców nadal nie zdaje sobie prawy, że nie tylko ilość czasu spędzanego […]
Więcej
Piękne obrazki… coś się rusza… coś gra… wspaniale, kolorowo… i wszystko takie cudowne… i wszystko musisz mieć… i wszystko takie prawdziwe… Tak właśnie dzieci, do pewnego wieku, postrzegają reklamy. Widząc coś, co jest w telewizji i w to wierzą. Nie odróżniają świata realnego od fikcji. Dla nich wszystko co zobaczą i usłyszą jest prawdziwe, a […]
Więcej
Na ostatniej wizycie u neurologa, pani doktor powiedziała, że Marianka powinna raczkować – bo to jest ważne dla jej rozwoju i stymulacji półkul mózgowych. A po wylewach dokmorowych jest to ważne. Zalecała jak najwięcej zabaw w pozycji siedzącej i ćwiczeń w raczkowaniu oraz nie zachęcanie do chodzenia. I bądź tu mądry i przetłumacz 13 miesięcznemu […]
Więcej